Antares Zalasewo
Antares Zalasewo Gospodarze
4 : 1
3 2P 0
1 1P 1
LKS Baborówko
LKS Baborówko Goście

Bramki

Antares Zalasewo
Antares Zalasewo
Zalasewo
90'
Widzów: 60
LKS Baborówko
LKS Baborówko
27'
Nieznany zawodnik

Kary

Antares Zalasewo
Antares Zalasewo
LKS Baborówko
LKS Baborówko

Skład wyjściowy

Antares Zalasewo
Antares Zalasewo
LKS Baborówko
LKS Baborówko
Brak danych


Skład rezerwowy

Antares Zalasewo
Antares Zalasewo
LKS Baborówko
LKS Baborówko
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Antares Zalasewo
Antares Zalasewo
Imię i nazwisko
Łukasz Białach Kierownik drużyny
Przemysław Brzeziński Drugi trener
Bartosz Lutomski Trener
Jan Maruniewicz Fizjoterapeuta
LKS Baborówko
LKS Baborówko
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Antares

Utworzono:

25.09.2016

Piłkarskie życie bywa przewrotne, co dobitnie pokazał sobotni mecz z LKS Baborówko. Antares zagrał słabiej niż w poprzednich dwóch meczach, stworzył mniej klarownych szans bramkowych, a mimo to wygrał 4:1 z bardzo solidnym rywalem. Kluczem do zwycięstwa była wysoka skuteczność i konsekwentna postawa w obronie całego zespołu – zwłaszcza w drugiej połowie.

Tym razem zalasewianie dobrze weszli w mecz. W 8 minucie Łukasz Białach przejął piłkę przed polem karnym gości i po indywidualnej akcji wywalczył rzut karny. Gola dającego prowadzenie pewnym strzałem z rzutu karnego zdobył Sebastian Biernaczyk. Dla kapitana Antaresu to już trzeci wykorzystany rzut karny w sezonie. W siedmiu spotkaniach (wliczając w to także mecz pucharowy w Uchorowie) Sebastian zdobył 5 bramek, do których dorzucił 2 asysty. Wyborna forma.

Po zdobyciu prowadzenia gospodarze oddali inicjatywę zespołowi z Baborówka. Gra była szarpana z obu stron. Antares w zasadzie nie potrafił stworzyć zagrożenia pod bramką LKSu. Goście w 20 minucie mogli doprowadzić do wyrównania, ale świetną obroną w sytuacji „sam na sam” popisał się debiutujący tego dnia w meczu ligowym Jarosław Smykowski. Siedem minut później bramkarz drużyny z Zalasewa był już bezradny – Piotr Kłos zagrał ze środka boiska do wychodzącego na czystą pozycję Marcina Janickiego, a ten mimo asysty Artura Latanowicza oddał sprytny strzał tuż przy słupku. Tuż przed zejściem do szatni Antares mógł ponownie wyjść na prowadzenie, ale Biernaczyk z kilku metrów posłał piłkę wysoko nad bramką, podobnie jak Furmaga kilka minut wcześniej.

W przerwie zalasewianie dokonali dwóch zmian – za trenera Bartosza Lutomskiego wszedł Piotr Rak, a za Filipa Borowskiego Ukrainiec Andriy Nazarevich. Nie minęły dwie minuty od rozpoczęcia drugiej części spotkania, a Antares ponownie mógł cieszyć się ze zdobycia bramki. Po wyrzucie z autu z prawej strony jak zwykle w takiej sytuacji dobrze zastawił się Piotr Bączyk, odegrał futbolówkę do Łukasza Białacha, a ten zachował pełen spokój w polu karnym i minął dwóch rywali, po czym z ostrego kąta nabił obrońcę LKSu i piłka wpadła do siatki. Po wyjściu na prowadzenie drużyna z Zalasewa ponownie oddała inicjatywę gościom. Antares czekał na rywali na własnej połowie i konsekwentnie cierpiał na boisku, szukając swoich szans w kontratakach. W tej części gry brakowało jednak trochę spokoju w konstruowaniu akcji zaczepnych. Piłkarze z Baborówka z kolei dobrze operowali piłką, ale brakowało im precyzji pod polem karnym miejscowych. Dobrze spisywała się zalasewska obrona, dyrygując ustawieniem całego zespołu.

W 62 minucie aut z prawej strony boiska na wysokości pola karnego wykonywał Andriy Nazarevich, a mocno rzucona piłka minęła obrońcę gości i Jarosław Furmaga zdobył swojego czwartego gola w sezonie. Dwubramkowe prowadzenie pozwoliło Antaresowi skupić się na obronie korzystnego wyniku. Zespół dobrze realizował założenia taktyczne, a upływające minuty coraz bardziej przybliżały podopiecznych Przemysława Brzezińskiego i Bartosza Lutomskiego do końcowego sukcesu. W samej końcówce na czystą pozycję wychodził Nazarevich i został sfaulowany tuż przed polem karnym. Do ustawionej na 18 metrze piłki podszedł Michał Talarowski i precyzyjnym płaskim strzałem tuż przy słupku ustalił wynik spotkania. Nie można tego było zrobić lepiej.

Po meczu w szeregach gospodarzy zapanowała ogromna radość z ciężko wywalczonych trzech punktów. Natomiast młody zespół z Baborówka mimo wysokiej porażki absolutnie nie musi wstydzić się swojej gry, bo długimi fragmentami potrafił zdominować zespół z Zalasewa na jego terenie. Z pewnością urwą jeszcze punkty niejednemu rywalowi.

W rozgrywanym równolegle spotkaniu KS Uchorowo tylko zremisował na wyjeździe z Arką Kiekrz 3:3, wobec czego Antares wskoczył na trzecie miejsce w ligowej tabeli. A już za tydzień oba zespoły zmierzą się w meczu na szczycie w Uchorowie. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 14:00 – już teraz zapraszamy wszystkich kibiców!

do góry wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości