Krzysztof Jabłoński: Czujemy niedosyt po meczu w Janikowie

Piłkarze Unii/Drobex Solec Kujawski zremisowali na wyjeździe z Unią Janikowo 1:1 (1:1) w meczu 28. kolejki IV ligi. Mocno niepocieszony tym wynikiem był trener soleckiego zespołu, Krzysztof Jabłoński.

Na pewno jest niedosyt po naszej stronie. Przyjechaliśmy po trzy punkty, natomiast straciliśmy dwa. Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu i taki też był. W pierwszej połowie, zaważyły błędy indywidualne. Po strzelonym golu, dziesięć sekund później straciliśmy bramkę i to źle wpływa na zespół. Z przebiegu drugiej połowy, mieliśmy swoje sytuacje, ale nie trafiliśmy do bramki. Będąc jeszcze na pozycji lidera, każdy zespół będzie miał dodatkowe siły, tak było w Janikowie - przyznał szkoleniowiec.

Trener Jabłoński był także pytany o wymuszoną zmianę w wyjściowej jedenastce, kiedy tuż przed meczem Yevhena Shapovala zastąpił Radosław Kanik. - Yevhen zgłaszał uraz przywodziciela. Cały tydzień walczyliśmy, żeby wyleczyć ten uraz. Próbował wyjść na rozgrzewkę, jednak ból nie ustał i stąd decyzja o zmianie w wyjściowej jedenastce. Ponadto, także Kamil Nytko zakończył mecz z kontuzją - dodał Krzysztof Jabłoński.