Lider pokonany!
Piłkarzom Unii/Drobex Solec Kujawski udało się wygrać z liderem rozgrywek! Po pokonaniu ROL.KO Konojady 3:1, unici mają nadal realną szansę, by zakończyć rozgrywki na drugiej pozycji.
Aby tak się stało, podopieczni Roberta Bednarka muszą wygrać bezwzględnie oba mecze do końca sezonu - w najbliższą sobotę, 11 czerwca (g. 17.00) na wyjeździe z Lechem Rypin i 18 czerwca (sobota, 17.00) na własnym boisku z Piastem Złotniki Kujawskie.
IV LIGA - SEZON 2015/2016 - 28. KOLEJKA - 4.06.2016 R.
UNIA/DROBEX SOLEC KUJAWSKI - ROL.KO KONOJADY 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Maksim Adamenko 5., 2:0 Łukasz Nowak 90+1., 2:1 Adrian Talaśka 90+3., 3:1 Łukasz Nowak 90+5.
UNIA/DROBEX (trener Robert Bednarek): Skibiński - A. Kacprzak, Parzyszek, Adamenko, Szczukowski - R. Kanik, Moranowski - Ł. Nowak, Żurowski, A. Olszanowski (81. Jędrzejewski) - D. Janicki (56. Pacek).
Żółte kartki: Żurowski, Moranowski.
ROL.KO (trener Waldemar Jarzyński): Wiśniewski - Woźniak, Wilmowicz, Podolski, Rogóż - P. Kanik, Gajkowski (56. A. Kozłowski), Katerla, Modracki (72. P. Stankiewicz) - Solonynko (76. Talaśka), Reise.
Żółte kartki: P. Stankiewicz.
SĘDZIOWAŁ: Dariusz Łęgosz (Lipno), asystenci: P. Łęgosz (Toruń), Rupiński (Rypin).
Ławka rezerwowych
Unia/Drobex: Kmiecik, Środa, K. Nytko.
ROL.KO: Siamuk, Łupiński, Skuza, Kubera.
Zwycięstwo nad ROL.KO z pewnością poprawi morale soleckiego zespołu. Unici nie mają już szans na awans do III ligi, ale w ostatnich meczach chcą zostawić po sobie dobre wrażenie. Tak zrobili już w starciu z liderem rozgrywek, które rozpoczęli znakomicie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, bramkarza gości w 5. minucie spotkania pokonał Maksim Adamenko. Obrońcy przeciwników zablokowali strzał Dawida Janickiego, uderzenie Oliwera Moranowskiego obronił bramkarz. Potem zarysowała się przewaga przyjezdnych. Najpierw, po strzale Solonynki, piłkę z linii bramkowej wybił Adamenko, a następnie świetnie spisał się Skibiński, który obronił strzał Adama Reise. Po pół godzinie gry mogło, a wręcz powinno być 2:0. Po centrze z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym uderzył Żurowski. Piłka odbiła się od nogi Woźniaka, a następnie trafiła w poprzeczkę bramki Wiśniewskiego.
Po przerwie, zaczęło się od błędów defensyw obu zespołów. Najpierw, bliski doprowadzenia do remisu był Paweł Kanik, jednak piłkę po jego strzale wybił Parzyszek, a następnie po błędzie Woźniaka, do siatki mógł trafić Olszanowski, jednak w ostatniej chwili jego uderzenie zablokował Podolski. Trzy gole padły w doliczonym czasie gry. Bohaterem Unii został Łukasz Nowak, który trafił dwukrotnie. Lider tabeli odpowiedział jedynie golem Adriana Talaśki. Dla ROL.KO to pierwsza porażka od 24 października 2015 r., kiedy to przegrali w Inowrocławiu, a także czwarta w tym sezonie ligowym.
Unici są nadal niepokonani w meczach na własnym boisku.
Komentarze