Porażka na koniec sezonu ligowego

Podopieczni Krzysztofa Jabłońskiego przed tygodniem świętowali awans do III ligi. Dzisiaj, na zakończenie zmagań czwartoligowych, ulegli w wyjazdowym pojedynku Naprzodowi Jabłonowo Pomorskie 3:4 (2:1).

Unici zagrali w Jabłonowie Pomorskim w mocno rezerwowym składzie. Mimo to, jednak żal straconej szansy, bo do 56. minuty, solecki zespół prowadził różnicą dwóch trafień.

IV LIGA - SEZON 2016/2017 - 34. KOLEJKA - 24.06.2017 R.
NAPRZÓD JABŁONOWO POMORSKIE - UNIA/DROBEX SOLEC KUJAWSKI 4:3 (1:2)
Bramki: 1:0 Filip Kasprowicz 14., 1:1 Norbert Czachorowski 31., 1:2 Piotr Żurek 45+1., 1:3 Michał Kruszczyński 56., 2:3 Szymon Hanzek 63., 3:3 Damian Magalski 65., 4:3 Rafał Babul 72.

NAPRZÓD (trener Dariusz Koprowski): A. Piasecki - Chojnowski (74. P. Kwiatkowski), Golovatenko, K. Makowski, B. Makowski - Hanzek (85. Suchocki), Magalski, K. Piasecki, Kasprowicz - Babul, Dah.
Żółta kartka: Babul, 85. - faul.

UNIA/DROBEX (trener Krzysztof Jabłoński): Owsianny - A. Kacprzak (46. Katerla), Gręzicki, Żurek (46. Witucki), R. Kanik (46. Ernest) - Bleja, Moranowski, Zieliński, Czachorowski, Born - Kruszczyński.
Żółta kartka: Kruszczyński, 31. - faul.

SĘDZIOWAŁ: Sławomir Winiecki (Zamość), asystenci: Borkowski (Bydgoszcz), Semrau (Białe Błota).

Trener Krzysztof Jabłoński dał dzisiaj szansę gry tym zawodnikom, którzy w tym sezonie rzadziej pojawiali się na boisku. Na ławce rezerwowych zasiedli m.in. Wojciech Ernest, Jakub Witucki i Daniel Katerla, a w meczowym protokole zabrakło dzisiaj dwóch Ukraińców: Yevhena Shapovala oraz pauzującego za czerwoną kartkę Dmytro Plakhtyra.

Gospodarze objęli prowadzenie po kwadransie gry i trafieniu Kasprowicza. Unici jeszcze w pierwszej połowie odpowiedzieli golami strzelonymi przez Czachorowskiego i Żurka, który wpisał się na listę strzelców już w doliczonym czasie gry I połowy. Po przerwie, gdy na 3:1 dla soleckiego zespołu trafił Kruszczyński, wydawało się że nic nie odbierze gościom kompletu punktów. 

Miejscowi ruszyli do ataków i strzałami z dystansu zdobyli trzy gole. Owsiannego pokonali Hanzek i Magalski, a w ostatnim kwadransie składną akcję gospodarzy wykończył Babul.