MLKS Tucholanka Tuchola - BKS Bydgoszcz

Pomimo dużych oczekiwań, nasz zespół źle rozpoczął sezon i przegrał mecz na własnym boisku z jednym z głównych kandydatów do awansu, BKSem Bydgoszcz 2-3 ! Zespół przystąpił do meczu z dużą chęcią odniesienia zwycięstwa i optymistycznego rozpoczęcia sezonu. Przeciwnicy mocno się nas obawiali, ponieważ od początku stanęli całym zespołem na własnej połowie i liczyli na kontry mając bardzo szybkich bocznych pomocników. Duży tłok pod bramkąBKSu bardzo utrudniał nam skonstruowanie akcji i mało było klarownych sytuacji bramkowych. Sforsować obronę udało nam się ok 30 min, kiedy to dośrodkowanie Ostrego na bramkę zamienił Bartek Gromowski. Wciąż posiadaliśmy przewagę w posiadaniu piłki, jednak nie mogliśmy podwyższyć wyniku. Jeden błąd w indywidualnym kryciu 3 min przed końcem pierwszej połowy, dał gościom wyrównanie, było to praktycznie pierwsze zagrożenie pod naszą bramką ! Druga połowa przebiegała w podobny sposób, jednak coraz wiesza ilość naszych zawodników angażująca się w akcje ofensywne ułatwiała przyjezdnym wyprowadzanie kontr. Mieliśmy 2-3 sytuacje do zdobycia bramki, jednak brakowało precyzji, natomiast jedna indywidualna akcja zawodnika gości wyprowadziła ich na prowadzenie. Martwi tu przede wszystkim bierność naszych zawodników, ponieważ przeciwnik prowadził bezkarnie piłkę ok 60 metrów ! Około 75 minuty sędzia odgwizdał problematyczna rękę w naszym polu karnym, ponieważ nasz zawodnik był wcześniej wyraźnie faulowany i za chwilę wynik brzmiał 1-3. Jeszce raz ruszyliśmy do ataku i po jednej z akcji faulowany w polu karnym był Wojtek Selka, a karnego na bramkę zamienił Tomek Klunder. Pomimo chęci do wyrównania, zabrakło sił i pomysłu na zdobycie bramki, agoście wywieźli z Tucholi 3 punkty. Jest to bardzo nieoptymistyczne rozpoczęcie rozgrywek, jednak jeszcze o niczym nie decyduje, więc musimy szybko się otrząsnąć i pojechać z tydzień do Lniana po trzy punkty !